Dzisiejsi marketingowcy nie mają łatwego życia: jak reklamować firmę, kiedy wydaje się, że “wszystko już było”? Nie jest łatwo zaspokoić współczesnego konsumenta usług firm, których reklamą się zajmujemy. Szansą na zyskanie przychylności i zainteresowania na tle rosnącej konkurencji jest sięgnięcie po nietypowe formy promocji firmy.

Zasada “wszystko już było” jest relatywna dla kreatywnego i doświadczonego specjalisty do spraw reklamy i marketingu. Cel wszelkich kampanii pozostaje zawsze ten sam – zainteresować, zdobyć i zatrzymać klienta. Droga do tego celu zawiera wiele rozdroży, a możliwości stawiane przed specjalistami są niewyczerpane. Nasze działania muszą być jak biały królik, który prowadzi klienta przez Krainę Czarów. W efekcie przekaz powinien zaprowadzić do firmy, która potrafi najlepiej się zareklamować. Marketingowcy, ale i ich klienci często zapominają jednak o tym, że aby pozyskać konsumenta często należy korzystać z doświadczenia swojej konkurencji. Zasada ta działa w parze z kolejną – nie wszystkie rozwiązania da się przełożyć 1:1 na nasze pole działań; specjalista musi zwracać uwagę na stereotypy, które panują w społeczeństwie, aby kreatywnie wykorzystywać podwaliny działań marketingowych. Przeobrażenie tych dwóch czynników powoduje pozytywne wpłynięcie na pozycję firmy na rynku.

Reklama w Internecie: przykłady

Marketing niestandardowy, czyli ambient marketing, ma wiele form. Najczęściej jest on realizowany na specjalne zamówienie. Tu nie ma miejsca na powiedzenie “to już było” – ambient marketing powinien być zupełnie świeżym podejściem do reklamy danego produktu. Akcje ambientowe są najczęściej jednorazowe, czasem kontrowersyjne i zawsze oryginalne. Dzięki niestandardowym rozwiązaniom kierujemy uwagę klienta na cały kontekst naszych działań, a nie tylko na szablon czy formę.

W ambient marketingu wyróżniamy:

  • buzz marketing – marketing szeptany. Działania marketingowe są dyskretne, bazują na pozytywnych rekomendacjach dotyczących danej marki, usługi bądź produktu. Wykorzystuje się tu maksymalnie “spontaniczny”, bezpośredni przekaz ustny bądź pisemny. Nośnikiem informacji jest dyskusja, plotka i opowiadanie. Ta forma marketingu cieszy się dużym uznaniem z uwagi na jego bezpośredni charakter, który jest otwarty i wiarygodny. Poza kanałem face to face, buzz marketing rozprzestrzeniany jest również przez Internet. Szeptacze są obecni na forach, blogach i portalach społecznościowych.
  • marketing wirusowy – forma buzz marketingu. Polega na przekazywaniu ciekawych, pogodnych komunikatów tak, aby w krótkim czasie dotarły do jak największej liczby odbiorców, wywołując jak najlepsze, założone skojarzenia na temat firmy. Marketing wirusowy występuje najczęściej w formie zdjęć, filmików i e-maili. W życiu codziennym pozytywnym skojarzeniem może być dodatek do codziennej prasy, np. próbka kosmetyku. Wśród narzędzi marketingu wirusowego znajdziemy również język, który jest nośnikiem slangów i haseł, przenikających do języka potocznego, np. “a łyżka na to: niemożliwe”.
  • evangelist marketing – zaawansowana forma buzz marketingu. Polega na tworzeniu u konsumenta silnego przywiązania i zaufania do marki, aby sam, całkowicie dobrowolnie, polecał produkt innym.
  • trednsetting – promowanie marki modowej poprzez zatrudnianie osoby, która będzie nosiła produkty firmy. W ten sposób wywiązuje się chęć naśladownictwa.
  • product seeding – dostarczanie produktu znanym, wpływowym osobom, aby promowały go poprzez swoją pozytywną opinię. Obecnie często można spotkać się z tą formą na YouTube, na kanałach beauty hero.
  • casual marketing – promowanie rekomendowanego produktu równolegle z innymi, nie podlegającymi promocji.
  • brand blogging – tworzenie blogów i umieszczanie na nich cennych informacji, pobudzających Internautów i zachęcających ich do dyskusji.
  • cause marketing – zyskiwanie szacunku wśród osób uważających sprawę społeczną, którą popieramy, za ważną.
  • community marketing – regularne wspieranie działalności niszowych grup społecznych, dzięki czemu firma zyskuje zainteresowanie swoją marką.
  • aromarketing – marketing zapachowy. Rozpylanie w pomieszczeniach aromatów, które mają wywołać u klienta pozytywne i przyjemne odczucia. Aromarketing zachęca do reakcji np. do zrobienia zakupów. Najczęściej występuje w sklepach odzieżowych.

Powyższe formy ambient marketingu mogą być oczywiście łączone, aby przekaz był jak najbardziej zyskowny dla firmy. Dzięki kreatywnym połączeniom maksyma “wszystko już było” może odejść do lamusa.