Blog_emocje2Wyobrażaliście sobie kiedyś, jak będzie wyglądał Facebook za kilka lat? Mark Zuckeberg uchylił ostatnio nieco rąbka tejże tajemnicy. Już niedługo wszyscy użytkownicy będą mogli w sposób niezwykle bezpośredni wyrazić swoje emocje – smutek, złość, zachwyt, czy zdziwienie będą zobrazowane za pomocą nowych przycisków z emocjami!

Jakie korzyści przyniosą nam nowe udogodnienia?

Tak, tak, dobrze przeczytaliście. Facebook testuje właśnie nowe przyciski z emocjami (póki co jedynie w Hiszpanii i Irlandii), które to udogodnienia chce wkrótce wdrożyć na swoją platformę. Dzięki takiemu rozwiązaniu, każdy z nas będzie miał większą możliwość wyrażania swoich emocji o prezentowanej treści. Skorzystają na tym także specjaliści z dziedziny monitoringu internetu poprzez lepszą i bardziej dokładną filtrację treści, a także reklamodawcy, którym otwiera się drogę do skuteczniejszego targetowania reklam (np. właśnie po emocjach użytkowników). Czy wkroczymy zatem na drogę neuromarketingu?2015-10-15_1513

Nowe perspektywy dla reklamodawców

Przy założeniu, że testy prowadzone przez Facebooka zakończą się pozytywnym wynikiem, analiza prowadzonych kampanii reklamowych nabierze zupełnie nowego wyrazu. Dlaczego? Ponieważ oprócz analizy CTR i efektów naszych działań, uzyskamy informację o emocjach, jakie wywołują nasze treści. Będziemy wtedy mogli stwierdzić, że naszymi odbiorcami reklamy są w większości mężczyźni w wieku 35-45 lat, którzy wykazują się dużym współczynnikiem radości i ekscytacji. To oczywiście jest tylko przykład, ale jakże realny w swoich założeniach.

Niezwykle intrygujące może być również ustawianie targetu naszych przekazów względem wykazywanych emocji. Przekładając to na hipotetyczną sytuację – jeśli zauważymy, że dany użytkownik w większości swoich komentarzy zaznacza pozytywne emocje, to kierować będziemy do niego usługi czy produkty, które mają większy popyt właśnie w tych stanach (np. imprezy w klubach czy też napoje alkoholowe). Sytuacja jest oczywiście adekwatna do odczuć negatywnych.

Czy zatem nowe funkcje mają szansę na takie powodzenie jak znane nam już wszystkim “lajki”? Szanse na to są niezwykle duże, głównie ze względu na fakt, że jesteśmy coraz bardziej otwarci w Internecie i gotowi na wyrażanie najskrytszych emocji. Jednak to, jak będzie wyglądał przyszły Facebook i kreowana przez niego rzeczywistość pokaże tylko czas. Nam pozostaje póki co jedynie czekać 🙂