03Podczas wczorajszej konferencji Facebooka działo się bardzo wiele. Pojawił się oczywiście nowy newsfeed, o którym szerzej pisałem w poprzednim artykule „Nowy Timeline Facebook’a„. Lecz o tym wszyscy wiedzieli już od dawna i nie jest to rzeczą specjalnie zaskakującą, gdyż jak wiadomo serwisy funkcjonujące w sieci cechuje duża elastyczność na zmiany.

No właśnie, zmiany są wszędzie, na dodatek stają się tak dynamiczne, że ciężko jest wychwycić na bieżąco o co w nich do końca chodzi, zatem idąc tym tokiem: nie liczy się sam fakt zmiany, a to czego ona dotyczy i jaki niesie ze sobą wydźwięk. Tej kwestii nie pominął wczoraj również Mark Zuckerberg, konferencja już podczas przekazu live niosła się po sieci szerokim echem. Oczekiwany przez wszystkich smartfon Facebook’a ujrzał światło dzienne. Tylko czy faktycznie czekaliśmy na telefon stworzony przez firmę zajmującą się serwisem społecznościowym czy raczej na wyjście naprzeciw milionom użytkowników korzystających z serwisu w wersji mobilnej? Głosy mediów są podzielone, jedni piszą o tym, że Facebook w końcu zaprezentował własny sprzęt, inni, że zwodził do samego końca by przyciągnąć jak największą uwagę. Zarówno jedni jak i drudzy mają trochę racji, natomiast pytanie brzmi, co przez to chciał osiągnąć?

Facebook Home – nakładka, która dostępna ma być już od 12 kwietnia dla urządzeń wspieranych przez system android całkowicie zrewolucjonizuje podejście do kontaktu ze znajomymi za pomocą telefonu. Wyobrażacie sobie sytuację, gdzie odblokowując telefon, zamiast pulpitu z ikonami pojawia się timeline Facebook’a? Posiadacie stały kontakt ze znajomymi i nie chodzi tutaj o sam dialog, a śledzenie swoich najbliższych w czasie rzeczywistym, w każdym zakątku na ziemi. Choć nakładka początkowo dostępna będzie, raczej jedynie dla telefonów highend-owych to z czasem, powinno się to zmienić na korzyść posiadaczy, trochę „słabszych” smartfonów. Na co sam osobiście liczę, by przetestować pomysł jednego z najmłodszych miliarderów na świecie, a dla tych, co na zmiany czekać nie chcą, wraz z nakładką zadebiutuje HTC First, telefon fabrycznie posiadający Facebook Home.

Kto powiedział, że by Facebook stał się „bardziej mobile” firma musi wprowadzać nowy produkt, kiedy pojawiają się chętni do współpracy partnerzy? Niech każdy robi to w czym jest najlepszy, HTC tworzy dalej telefony, a Mark i spółka – społeczność, Nam pozostaje korzystać i oceniać, zobaczymy co czas przyniesie.