Co oczywiste, samo wprowadzenie zmian na stronie to za mało, aby przyniosły zadowalający efekt. Co najwyżej tylko na krótki czas, ale trzeba myśleć długofalowo. Istotne zatem jest, aby sukcesywnie monitorować ruch na pozycjonowanej witrynie. Taką analizę przeprowadza się za pomocą specjalistycznych narzędzi.

Jak analizować ruch na stronie

Powinien to zrobić ekspert od SEO i analityki internetowej. On dzięki swojej wiedzy oraz doświadczeniu ze zbioru danych wyciągnie te najważniejsze. Następnie sformułuje wnioski i przedstawi Ci je w profesjonalny i przystępny zarazem sposób.

W tym miejscu omówimy co ciekawsze funkcje i możliwości wybranych programów.

Opcje AWStats

W tym przypadku interesujące nas dane zostały zamieszczone w odpowiednich działach. Warto je pokrótce skomentować.

Zacznijmy więc od kategorii Kiedy. Widzimy tu wyniki połączeń w konkretnych miesiącach, tygodniach a nawet dniach, gdzie mamy wgląd w szczegółowy “Rozkład godzinny”. W zakres dostępnych informacji wchodzą liczby: wizyt, żądań, unikalnych gości czy odsłon.

Przybliżmy nieco najważniejsze z wymienionych pojęć.

Otóż unikalny użytkownik, to odwiedzający witrynę, który zostaje określony według pliku cookie czy adresu IP. Wizyta ta definiuje charakter pobytu konkretnego internauty. Widzimy, jakie kolejno podstrony serwisu odwiedził

Natomiast pod terminem odsłona kryje się zbiór informacji dotyczących wyświetlania każej ze stron przez przeglądarkę internauty.

Następna sekcja nosi nazwę Kto. Tutaj zobaczymy, skąd pochodzą użytkownicy. Dodatkowo dowiemy się, ile każdy z nich pobrał danych, odnotował odsłon oraz żądań. Ciekawe jest to, że zbieramy tu również informacje na temat rodzaju odwiedzających naszą domenę robotów wyszukiwarek.

Kolejną grupą danych znajdujemy w menu Nawigacji. Tutaj zbieramy informacje związane z czasem trwania oraz sumą wizyt przypadających na konkretny okres. Przekonamy się także, które z podstron serwisu cieszą się największą popularnością. Dzięki tej wiedzy na bieżąco zmienimy poszczególne sekcje witryny, rozbudowując na przykład te rzadziej odwiedzane. Dopasujemy je do potrzeb użytkowników.

Gdy chodzi o czas trwania wizyty, owe dane informują nas, które treści przykuły uwagę internauty, a po których zaledwie prześlizgnął się wzrokiem, aby szybko przejść w inne miejsce.

Długi czas trwania wizyty zwykle świadczy o tym, że internauta natrafił na interesujące materiały. Spędza czas pogłębiając swoją wiedzę i zapoznaje się z Twoją ofertą. Wreszcie, zachęcony merytorycznym opisem, decyduje się na proponowaną przez Ciebie usługę bądź produkt.

Ostatni przedstawiany przez nas dział to Referenci. Analizując dane dowiadujemy się, skąd przychodzą odwiedzający. Jest to niezwykle istotne, gdyż opcja pozwala nam na przykład ocenić, które z linków prowadzących do naszej strony spełniają swoje zadanie. Poza tym w tej sekcji widzimy frazy oraz słowa kluczowe poszukiwane przez odwiedzających nasz serwis.

Funkcje Google Analytics

Podobnymi walorami jak AWStats odznacza się narzędzie Google Analytics. Przy czym cechuje go większa przystępność i przejrzystość przedstawiania danych.

Google Analytics

Klikając w menu Użytkownicy udostępnione nam zostają informacje określające: geolokalizację użytkowników, stosunek procentowy między nowymi a powracającymi użytkownikami, ich zachowanie oraz lojalność. Przydatna jest również opcja wglądu w to, czy internauta odwiedzający Twoją witrynę korzystał z urządzeń mobilnych. Jeśli wielu tak właśnie zrobiło, to warto pomyśleć o zoptymalizowaniu strony pod tym właśnie kątem.

Użyteczna jest sekcja o nazwie Źródła odwiedzin. Dzięki niej ocenimy, jakie efekty daje pozycjonowanie strony. Dowiadujemy się m.in., skąd internauci trafili na naszą stronę, i które ze słów kluczowych ich do nas przyprowadziły. Monitorujemy również skuteczność kampanii reklamowych.

W dziale Treść, na co sama nazwa wskazuje, obserwujemy to, która z podstron zyskała największą przychylność użytkowników. Wiemy również, na jaką stronę się w dalszej kolejności przenoszą. Warto w takim wypadku przeanalizować konkurencyjną witrynę i wzbogacić naszą stronę o jej zawartość. Oczywiście, nie możemy jej kopiować, musi być niepowtarzalna.

Na koniec przedstawiamy chyba najważniejszą kategorię, mianowicie Cele. Najpierw rozważnie je konfigurujemy. Żeby potem, gdy upłynie określony czas, zbadać, na ile zostały zrealizowane. Ocenia się to poprzez współczynnik konwersji. Cele dzielą się na trzy typy: docelowy adres URL, czas spędzony w witrynie oraz strony/odwiedziny. Każdy odpowiada za coś innego i jest definiowany przez klienta o określonych zamierzeniach.

Pomocny SEMrush

Przydatne funkcje odnajdujemy także w narzędziu SEMrush. Wprowadzamy do bazy danych słowa kluczowe, na które ustawiamy widoczność pozycjonowanej witryny. Następnie monitorujemy regularnie, jaką pozycję zajmują w wyszukiwarce.

Widzimy, ile przysporzyły nam wejść w określonym odcinku czasu. Dostrzegamy również, jak często dana fraza jest wpisywana przez internautów. Oceniamy jej konkurencyjność. Obserwujemy pilnie, jakie spadają, a które pną się w rankingu. W porę więc reagujemy i wprowadzamy optymalne zmiany.

Przedstawione narzędzia stanowią rzecz jasna tylko niektóre spośród wszystkich dostępnych. W każdym razie wiele opcji poszczególnych programów się powtarza, co zresztą widać na przykładzie tego tekstu.

Najważniejszy wniosek brzmi: skuteczna analiza ruchu na Twojej stronie internetowej to milowy krok do tego, byś osiągnął sukces we własnej branży!