Marketing narracyjny swoje podwaliny ma w preferencjach ludzkich. Każdy z nas lubi słuchać porywających opowieści, bądź wzruszających historii, najlepiej z życia wziętych. Narracja jest nieodłącznym elementem kultury, dlaczego więc nie wykorzystać jej jako narzędzia marketingowego?

Opowiadanie angażujących historii o markach i ich produktach staje się coraz bardziej popularne. Z narzędzia korzystają również wielcy mówcy motywacyjni. Dobra opowieść może być kluczem do sukcesu dla firm i konkretnych ludzi. Narracja może się też stać potężnym narzędziem w rękach każdego marketingowca, ponieważ opowieść przemawia do odbiorcy za pomocą obrazów, oddziałuje bezpośrednio na wyobraźnię i emocje, i odwrotnie, niż suche fakty, liczby i zestawienia, zostaje w jego pamięci na długo. Ponadto, jeżeli dana firma ma sporą konkurencję, storytelling może stać się tym, co wyróżni ją na tle innych. Dzięki narracji możemy od razu ukierunkować uwagę odbiorcy na nasze cele i wartości, co może również skłaniać do działania, np. do zakupu. Oczywiście nie musimy przedstawiać swojej historii za jednym razem – jest to niepodważalną zaletą. Opowieść “w odcinkach”, dystrybuowana różnymi kanałami, np. za pomocą Facebooka, może nam pomóc dotrzeć do tysiąca, a nawet miliona potencjalnych klientów. Siła marketingu narracyjnego tkwi bowiem w tym, że odwołuje się on bezpośrednio do potrzeb i marzeń ludzi, a poza tym – takiej formie reklamy trudniej jest się oprzeć.

7 kluczowych składników storytellingu

Istnieje parę złotych zasad, których należy się trzymać, prowadząc marketing narracyjny.
7 składników pozwalających zbudować wciągającą opowieść to:

  • konflikt,
  • misja,
  • wyraziste postaci,
  • próby,
  • motyw transformacji,
  • pozytywne przesłanie,
  • dramaturgia.

Konflikt – tło naszej opowieści. W niemal każdej książce, w każdej historii mamy dwa światy, które ścierają się ze sobą. Najbardziej klasycznym przykładem jest ścieranie się dobra ze złem. Warto, żeby nasza narracja rozpoczęła się od konfliktu, aby odbiorca mógł jednoznacznie stanąć po stronie naszego bohatera, utożsamiając się z nim.

Misja – czyli cel, który stawiamy przed swoim bohaterem. Jasno wyznaczony będzie popychał naszego bohatera do przodu, wyznaczając mu kierunek działań. Te firmy, które potrafią jasno sprecyzować swój cel nadrzędny, nie stracą zbyt wiele, gdy któregoś razu powinie im się noga – odbiorcy kupią całą opowieść, a nie jej fragment.

Wyraziste postaci – tego punktu nie trzeba zbytnio tłumaczyć. Bohater, z którym można się utożsamić, everyman – każda wielka opowieść musi mieć swojego wyrazistego przedstawiciela. Tożsamość i charakter postaci marek powinny być łatwe w identyfikacji.

Próby – nasz bohater przechodzi przez kolejne progi wtajemniczenia, poddawany jest coraz to nowym, ciężkim próbom, z których wychodzi obronną ręką. Wyznaczenie progu, jego symboliczne pokonanie i nagrodzenie bohatera staje się wzorem określenia roli marki w życiu konsumenta. Testom i próbom może być również poddawany produkt. Zobaczcie reklamy proszków do prania, które walczą z trudnymi plamami albo na spoty urządzeń AGD, poddawanym różnorodnym testom.

Motyw transformacji – komunikacja marek opływa w motyw transformacji. Takie “magiczne przemiany” bohatera działają na korzyść marki. Proszki do prania posiadają magiczne formuły, batony zmieniają ludzi a kosmetyki sprawiają, że twarz jest jak nowa. Pokaż konsumentowi, czego ma dosyć, a następnie opowiedz mu o tym, jak produkt X może to zmienić.

Pozytywne przesłanie – klasyczna opowieść zawiera pewną mądrość, której nie może zabraknąć w Twoim przekazie. Zauważ, jak tym narzędziem operują wielcy mówcy motywacyjni: mówią, że każdy z nas może osiągnąć wielki sukces, tylko trzeba zrobić coś ze swoim życiem, wziąć je w swoje ręce i działać. Podobnie może być w Twoim storytellingu: troska o środowisko naturalne, chęć dzielenia się szczęściem i radością, troska o słabszych. Pozytywne przesłanie powinno wynikać z misji, jaką postawiłeś głównemu bohaterowi.

Dramaturgia – trzyma w napięciu, dynamizuje opowieść i sprawia, że końcowy efekt jest jeszcze bardziej widoczny na tle dramatycznego początku. Uważaj, żeby nie przesadzić z dramaturgią, ponieważ wtedy możesz stworzyć klasyczną reklamę, której ufa coraz mniej odbiorców. Działaj w sposób wyważony, takt tutaj nie zaszkodzi. Kieruj dramaturgią tak, aby nie znudzić swojego odbiorcy.

Dobry marketing narracyjny może raz na zawsze ustanowić wysoką świadomość Twojej marki. Obojętnie, czy działasz na rynku lokalnym, czy bardziej rozległym – jeżeli będziesz wystarczająco dobrym narratorem, możesz stać się najbaradziej rozpoznawalną marką w swojej branży. Zapamiętaj jednak złotą zasadę storytellingu: w konstruowaniu przekazu chodzi o refleksję i interaktywność, które można obudzić w odbiorcy, a nie suche przekazywanie treści.